Krzysztof Koziołek autor ośmiu powieści kryminalnych m.in. „Miecz zdrady”, „Święta tajemnica”, „Premier musi zginąć”, wydawca, sprzedawca, dystrybutor i rzecznik prasowy w jednej osobie 15 maja był gościem tuchowskiej biblioteki. Pisarz pochodzi z Zielonej Góry. Obecnie mieszka w Nowej Soli, jest absolwentem politologii na Uniwersytecie Zielonogórskim, z zawodu pisarz i dziennikarz. Pasjonat górskich wędrówek, zapalony kibic żużla i oczywiście, jak sam o sobie mówi, „kryminalista bez wyroku”.
Autor barwnie i ciekawie opowiadał o sobie, o tym jak pisze i skąd czerpie tematy. Mówił o tym, że pisarstwo, choć niełatwe, sprawia mu wiele satysfakcji. Zdradził zebranym kilka tajników swojego warsztatu twórczego m.in. sposób w jaki wybiera nazwiska bohaterów swoich powieści i niezwykłych skutkach wynikających ze zbieżności z nazwiskami prawdziwych osób. Podkreślał jak ważna jest umiejętność posługiwania się poprawną polszczyzną, nie tylko w zawodach związanych z literaturą. Umiejętnie przekonywał młodzież do czytania książek. Wydarzeniu towarzyszyła „kryminalna” oprawa na wzór miejsca zbrodni z kredowym obrysem ciała, ponumerowanymi dowodami i policyjną szarfą oraz interesująca prezentacja multimedialna. W spotkaniu uczestniczyła młodzież gimnazjalna z Tuchowa, Siedlisk, Karwodrzy i Burzyna. Autor przyjechał na zaproszenie Dyskusyjnych Klubów Książki działających przy tuchowskiej bibliotece i zostało ono sfinansowane przez Instytut Książki.